Samodzielni

KONWENCJA O PRAWACH DZIECKA  A może zastanawiasz się, dlaczego Organizacja Narodów Zjednoczonych uchwaliła specjalną Konwencję o prawach dziecka. Czy nie wystarczą konwencje dotyczące praw człowieka? Przecież dziecko jest tak samo człowiekiem jak osoba dorosła. Może zadajesz sobie pytanie, czy Konwencja o prawach dziecka przeciwstawia dzieci dorosłym, zwłaszcza rodzicom, wychowawcom czy nauczycielom. Otóż Konwencję o prawach dziecka uchwalono, ponieważ dzieci mają specjalny status - nie mogą samodzielnie dochodzić swoich praw, podlegają opiece dorosłych (władzy rodzicielskiej). Więc jeśli rodzice nie radzą sobie z wychowaniem swoich dzieci, państwo powinno im pomóc (np. wspierać w prowadzeniu gospodarstwa domowego i codziennych obowiązkach poprzez powołane do tego instytucje), a gdy to nie skutkuje lub gdy zagrożone jest bezpieczeństwo dzieci, zapewnić im opiekę zastępczą. Zatem Konwencja o prawach dziecka nie przeciwstawia dzieci dorosłym. Powstała po to, by zapewnić, że wszystkie działania rodziców, wychowawców i przedstawicieli państwa będą służyły dobru dziecka. Ci, którzy dzisiaj są dorośli, wczoraj byli dziećmi i wtedy też korzystali z ochrony, którą gwarantuje ta konwencja.  -> Kilka faktów W 1989 r. Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych jednomyślnie przyjęło Konwencję o prawach dziecka. Ratyfikowały ją prawie wszystkie państwa świata. Polska zrobiła to w 1991 r. Ratyfikacja oznacza, że tak jak inne kraje, Polska ma obowiązek przestrzegać Konwencji, a uchwalane w Polsce prawa dotyczące dzieci nie mogą być z nią sprzeczne. W trosce o dobro dziecka Konwencja zobowiązuje rodziców, wychowawców, nauczycieli oraz organy państwa do działań w najlepszym interesie dziecka.